Trwa nabór kandydatów do Nagrody im. Józefa Kocurka w dziedzinie działalności społecznej w Katowicach. Poznajcie jedną z kandydatek.
Prezydent Miasta Katowice na podstawie Regulaminu przyjętego Zarządzeniem z dnia 25 września 2019 roku przyznaje corocznie Nagrodę imienia Józefa Kocurka w dziedzinie działalności społecznej. Wszystkich dotychczasowych laureatów cechuje wysoki poziom empatii, charyzma, zdolność do zrozumienia emocji innych ludzi, chęć do pracy, działania oraz podejmowania nowych wyzwań. Od 15 września mieszkańcy Katowic, Organizacje Pozarządowe oraz ich członkowie, ponownie mogą zgłaszać kandydatów do Nagrody imienia Józefa Kocurka za działalność społeczną.
Oto prezentacja jednej z kandydatek zgłoszonej do nagrody, w dziedzinie działalności społecznej. Jest nią Małgorzata Norek, mieszkanka dzielnicy Burowiec. Małgosia swoją działalność społeczną rozpoczęła w 2014 roku. Na początku w ramach nieformalnej grupy Burowiec-Inicjatywa Mieszkańców, potem również jako wiceprezes Stowarzyszenia Przyjaciół Dąbrówki Małej i Burowca. Mieszkańcy bardzo cenią sobie jej zaangażowanie w życie społeczne, dlatego bez wahania licznie poparli jej kandydaturę.
Małgorzata Norek w swoich działaniach sprawnie wykorzystuje dostępne narzędzia partycypacyjne jakimi są Budżet Obywatelski oraz Inicjatywa Lokalna. Dzięki temu poprawia bezpieczeństwo oraz jakość życia mieszkańców poszczególnych dzielnic. Dba również o ich integrację, włączając się aktywnie z dużym poświęceniem w co roczną organizację Święta Burowca. Przy tym wiele uwagi poświęca dzieciom. Małgosia chętnie współpracuje z lokalnymi radnymi, organizacjami pozarządowymi, mieszkańcami, społecznikami z katowickich dzielnic min. Zawodzia, Dąbrówki Małej, Szopienic, Burowca, Ligoty-dzieląc się chętnie swoją wiedzą i umiejętnościami. Potrafi delegować pracą i przydzielać ludzi do zadań, według ich talentów i możliwości. Jest pomysłodawczynią minimurali, które z ogromnym zaangażowaniem tworzy w dzielnicach, przy współpracy z aktywnymi mieszkańcami. Znana jest również, z ogromnej wrażliwości i empatii. Dlatego z ogromnym zapałem angażuje się, w działania o charakterze pomocowym i charytatywnym. Warto również dodać, że dzięki jej zaangażowaniu w Katowicach, w różnych dzielnicach posadzono w tym roku ponad 100 drzewek.
„Małgorzata Norek aktywnie działa nie tylko w dzielnicy, której mieszka ale i całym mieście Katowice. Swoją otwartą proobywatelską postawą, pomysłami zachęca do aktywności innych mieszkańców. Ponadto sprawia, że miasto, dzielnice stają się znacznie piękniejsze, a zaniedbane i popisane nienawistnymi napisami ściany i ogrodzenia nabierają nowych barw”
– komentuje Grażyna Prycza Kupny
„Małgosię znam od kilku lat dzięki wspólnym działaniom lokalnym w naszych katowickich dzielnicach. Takie zaangażowane osoby to skarb dla dzielnic. Potrafią zorganizować wiele ciekawych i potrzebnych akcji jak festyny, zbiórki charytatywne, turnieje sportowe, a także przeprowadzić skuteczne kampanie projektów w procesie głosowania budżetu obywatelskiego. Z Gosią wiele razy miałem okazję współpracować przy różnego typu akcjach i bardzo sobie te współpracę cenię. Wspólnie zorganizowaliśmy np. kilka Szlachetnych Paczek czy zbiórek do schronisk dla zwierząt. To osoba, która nigdy nie odmawia i za to ją bardzo cenię! ”
– komentuje Dawid Kamiński Radny Katowic
„Gosię poznałem w 2018r . Jest to typ osoby dla której nie ma rzeczy niemożliwych i jeżeli chce coś zrealizować, to na pewno wcześniej czy później to zrealizuje. Wsparłem Gosię przy kilku projektach i mogę z całą stanowczością stwierdzić, że nie ważne czy posiada środki finansowe na wydarzenie, czy też nie, jedno jest jest pewne, że dzieci wyjdą szczęśliwe i uśmiechnięte. Małgorzata Norek zasługuje na nagrodę Kocurka z prostej przyczyny. Jej praca jest dla niej źródłem osobistej satysfakcji, nie robi jej dla innych celów. Właśnie dlatego jest idealnym kandydatem do nagrody.„
-komentuje Dawid Durał Radny Katowic
„Znam Gosię od 2016 roku. Była pierwszą osobą ” z zewnątrz ” Kokocińca, która zainteresowała się problemami, które dotyczą naszej okolicy. W prawdzie nie mieszka w Ligocie, ale bywa tutaj bardzo często odwiedzając swoją babcię. Daje nam to okazję do wspólnych spotkań, spacerów po okolicy. Lubimy ze sobą rozmawiać i się naradzać. Ma duże, społeczne doświadczenie, a dzielnice dla niej nie mają granic. Jest wszędzie tam, gdzie poproszona zostaje o pomoc, czy też wyrażenie swojej opinii. Wiem, że zawsze mogę na nią liczyć. Jeśli nie odbierze telefonu, gdy dzwonię, oddzwania do mnie od razu jak tylko może, by zapytać w czym może pomóc. Dzięki Gosiu ! „