Cukierek albo psikus ?
Mimo, że święto bardzo hucznie i ze sporym rozmachem obchodzone jest w Ameryce, jego historia sięga dawnej tradycji Celtów, zamieszkujących na długo przed początkiem naszej ery dzisiejsze tereny Anglii, Irlandii, Szkocji oraz Walii. Mowa tutaj o Halloween, często oceniane pogardliwie świętem pogańskim, ma rzeczywiście pogańskie jak i chrześcijańskie korzenie.
Nazwa Halloween to skrót od All Hallows’ Even i oznacza wigilię Wszystkich Świętych. Obchodzone w wielu krajach świata nocą 31 października przed dniem Wszystkich Świętych 1 listopada.
Halloween stało się popularne w Ameryce dopiero w latach 30-tych, natomiast Polacy zaczęli je obchodzić dopiero w latach 90-tych. Coraz częściej możemy spotkać wieczorną porą na podwórkach dzieci przebrane w ” straszne” kostiumy, które proszą sąsiadów o słodycze słynną frazą: „cukierek albo psikus”. Psikusem jest psota wykonana na właścicielach domu lub ich własności- jeśli właściciel nie da „zapłaty”. Sympatycy tego święta dekorują domy oraz mieszkania wieszając pajęczyny, trupie czaszki, szkielety i czarownice. Popularne dynie zmieniają w lampiony, a z ich miąższu gotują aromatyczne zupy oraz pieczą ciasta. W klubach organizowane są imprezy, w domach zaś domówki. W kinach odbywają się maratony horrorów. Często jednak organizatorom zabaw zarzuca się niszczenie polskiej tradycji, a nawet prowokowanie okultyzmu czyli sił tajemnych, czarodziejstwa i magii. Czy rzeczywiście taka zabawa to grzech ?
Dla nas Halloween to jedynie super zabawa i nie doszukujmy się w tym większej głębi, bo przecież nie przeszkadza nam to w spokojnym przeżywaniu dnia Wszystkich Świętych.
Jak to u Was jest ? Obchodzicie Halloween, jesteście przeciwnikami, zwolennikami czy też jest to Wam zupełnie obojętne ?