Draco i Johnny szukają dobrych domów i odpowiedzialnych opiekunów.
Adoptując pieska ze schroniska czy fundacji zmniejszamy bezdomność, robimy miejsce dla kolejnych poszkodowanych przez los zwierzaków.
Historie schroniskowych zwierząt są najróżniejsze. Czasem są to psy, które miały już dom, zaznały ciepła i miłości. Straciły to, bo albo znudziły się swoim opiekunom, albo z jakichś powodów nie mogli się oni dalej zajmować zwierzęciem. Taki piesek wyrwany z domu i wszystkiego co znał, trafiający do schroniska, zamknięty w klatce przeżywa niewiarygodny stres. Wiele zwierząt popada wówczas w apatię, która niekiedy kończy się dla nich śmiercią. Dając dom stworzeniu, które straciło wszystko, łącznie z nadzieją, wysyłamy w świat ogromną dawkę dobra. Opiekunowie z fundacji czy schroniska odczują radość i ulgę. Są oni często bardzo zżyci ze swoimi podopiecznymi i znalezienie dla nich szczęśliwego domu jest świętem.
Adoptując bezdomnego psiaka– dajemy dobry przykład innym.
Właściciele psów, chcąc nie chcąc wchodzą ze sobą w interakcję, schroniskowe pochodzenie psa często pada w rozmowach i jest bardzo pozytywnie odbierane. Można również przekuć to na wsparcie samego schroniska – założyć zbiórkę internetową na schronisko firmowaną „twarzą” naszego psiaka. Byłby to dodatkowo piękny gest wspierający walkę z psią bezdomnością.
Draco i Johnny szukają dobrych domów i odpowiedzialnych opiekunów. Obecnie mieszkają w Miejskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach.
Draco to niewielki, 4-letni pies, który połowę swojego życia spędził w schronisku. Jest to pies nietuzinkowej urody; pomimo niewielkiego wzrostu jest mocno zbudowany – ma w sobie coś z ras TTB. Jest pozytywnie nastawiony do ludzi, choć nie jest typem przytulaka. Jednak jest bardzo chętny do pracy z człowiekiem – czy to nauka komend, czy zabawa. Ładnie chodzi na smyczy i grzecznie spaceruje z innymi psami. Potrafi chodzić w kagańcu. Jedyną wadą Draco jest obrona zasobów – nie pozwala sobie zabrać ani jedzenia, ani zabawki. Problemem w domu może być też posłanie czy inne przestrzenie. Nie waha się wtedy użyć zębów. Z tego powodu nie powinien mieszkać z małymi dziećmi, ani innymi zwierzętami. Swojej opiekunce pozwala już na zdecydowanie więcej – wymienia się zabawkami i nie atakuje w pobliżu gryzaków. Jednak przyszły właściciel będzie potrzebować czasu na zbudowanie z Draco dobrej relacji i zdobycie jego zaufania. Może być konieczna praca pod okiem specjalisty.
Obowiązują spacery zapoznawcze oraz wizyta przedadopcyjna.
Foto: „Fotograf na 4 Łapy”
Kontakt w sprawie adopcji: Ania 514 324 200
Johnny to dziesięcioletni psiak ze szczenięcą energią. W swoim psim życiu zwiedził kilka schronisk. Do katowickiego azylu przyjechał pod koniec września 2023. Był tutaj kilka razy, ponieważ właściciel wypuszczał go luzem bez kontroli. Tym razem już go nie odebrał.
Niepozorny wygląd Johnnego skrywa za sobą ogromny temperament i radość z życia. Ładnie chodzi na smyczy, nie zapiera się, czasami pociągnie, ale ogólnie idzie tam, gdzie wskaże mu opiekun. Zna komendy: siad, leżeć, poproś, łapa i chętnie je wykonuje, jednak ekscytacja smaczkiem czasami bierze górę i chłopak traci uwagę. Zdarza mu się wymuszać nagrody, dlatego potrzebuje konsekwentnego właściciela. Na odwołanie potrafi zrezygnować ze smakołyka.
Johnny jest wpatrzony w człowieka, uwielbia głaskanie, pieszczoty, a także zadania, które wymyśli mu opiekun. Jest zainteresowany piłkami i gryzakami. Na inne psy reaguje różnie, na ten moment niestety przeważnie agresją. Nie nadaje się do domu z psim rodzeństwem, chyba że przyszły właściciel jest zdeterminowany do pracy nad tym aspektem. Ze względu na niewielkie rozmiary (do kolana) Johnny świetnie odnajdzie się zarówno w mieszkaniu, jak i w domu jednorodzinnym.
Z powodu jego nadpobudliwej natury i skakania, nie powinien zamieszkać z małymi dziećmi. Sprowokowany może bronić zasobów.
Johnny szuka domu, który da mu dużo ciepła, uwagi i różnorodnych wyzwań. To psiak inteligentny i odważny, potrzebujący człowieka przewodnika.
Obowiązują spacery zapoznawcze.
Kontakt w sprawie adopcji: Sylwia 607 978 289
Adopcja zwierzęcia ze schroniska jest chwalebnym przedsięwzięciem, ale zbytni pośpiech w zabraniu go pod swój dach może oznaczać stres zarówno dla Ciebie, jak i dla niego. Uwalniając się spod presji szybkiego znalezienia czworonoga, stwarzasz podwaliny do udanej adopcji, która pozwoli Ci stać się prawdziwym bohaterem dla zwierzaka w potrzebie.
Źródło:
- Miejskie schronisko dla bezdomnych zwierząt w Katowicach
- Hill’s Prescription Diet
- Pomoc.pl